Kim jesteś w agencji i czym się zajmujesz?
Jestem fotografem, zajmuje się wizualnym przedstawieniem koncepcji naszych klientów. Bohaterami moich zdjęć są ludzie i przestrzenie – modele prezentujący produkty lub usługi marek w użyciu oraz pracownicy firm.
Po co robisz to, co robisz?
Zawsze chciałam, żeby moja praca była w pewnym sensie drzwiami do nowych światów. Fotografując – otwieram je. Myślę o zdjęciach jak o fragmentach historii, które każdy może zinterpretować i przeżyć na swój sposób, a dzięki temu zainspirować się do własnego działania.
Co Cię motywuje?
„To wygląda dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam_em.” – może to cliché, ale naprawdę motywuje mnie taki feedback i zadowolenie klienta! Bo to oznacza, że udało mi się wczuć w wizję i poziom estetyki drugiej osoby. To właśnie dla tej głębokiej, wspólnej satysfakcji walczę o każde zdjęcie i nie waham się wykorzystywać nawet najbardziej kreatywnych środków, by uzyskać dokładnie taki efekt, na jakim mi zależy. Taka artystyczna gimnastyka inspiruje mnie do przekraczania własnych granic i tworzenia wciąż świeżych obrazów.
Jaka jest Twoja historia?
Moja historia z aparatem zaczęła się bardzo prozaicznie. Jako nastolatka podziwiałam koleżanki, które robiły piękne zdjęcia w przeróżnych miejscach i stylizacjach. Czym prędzej popędziłam do taty po stary, rodzinny aparat – wtedy jeszcze małą cyfrówkę – i zaczęłam się uczyć. To przerodziło się w wieloletnie przyjaźnie, wzajemne inspiracje, wsparcie... oraz pierwsze sukcesy.
Z biegiem czasu fotografia stała się ogromną częścią mojego życia i przybrała całkiem poważny kierunek. Im więcej robiłam zdjęć, tym więcej zgłaszało się do mnie lokalnych firm, klientów indywidualnych i agencji – a ja angażowałam się w coraz ciekawsze i bardziej wymagające projekty. I tak się rozwijam do dziś!
Co Cię pasjonuje?
Oprócz fotografii? Farmacja. Od dziecka ciągnęło mnie do laboratorium – mieszałam kremy z perfumami i „wynajdowałam” coraz to nowe specyfiki. Na szczęście życie nigdy nie postawiło przede mną wyboru: apteka albo zdjęcia, więc z pełną świadomością sięgnęłam po jedno i drugie.Empatia i praca z ludźmi pogłębia moją wrażliwość artystyczną – i odwrotnie. Dlatego chętnie łączę i pielęgnuję oba te światy i ani myślę przechylać szali w żadną ze stron.
Ty i Twoja praca w 3 słowach to...
Kreatywność. Estetyka. I fotograficzny perfekcjonizm.
Portfolio
Gdzie znajdziecie Hanię: