Jeśli budowanie marki to etap, na którym właśnie się znalazłeś albo wkrótce zamierzasz być, świetnie się składa. Zebrałem dla Ciebie najważniejsze informacje, które pomogą Ci w podjęciu decyzji i uchronią przed popełnieniem kosztownych błędów.
Właściwa nazwa, tak jak odpowiednia strategia marketingowa, może pomóc Ci dotrzeć do odbiorców, zanim jeszcze oni odkryją Twoje produkty. Może być jednym z najcenniejszych zasobów Twojej marki, zwiększającym rozpoznawalność i wyróżniającym Cię na rynku na przestrzeni lat. Dzięki niej możesz przyciągać uwagę tych właściwych, docelowych klientów i zwiększać swoje szanse na pozostanie w ich centrum uwagi.
Jedyny problem jest taki… że to nie takie proste.
To nie wystarczy usiąść i wymyślić? Fakt – dla tych, którym powodzenie własnego biznesu jest niemalże obojętne, to właściwa droga. Ale jeśli naprawdę myślisz o swojej firmie poważnie (a skoro tu jesteś, to zakładam, że tak jest!), przyda Ci się kilka wskazówek.
Dobra, czyli jaka? Czym powinna charakteryzować się nazwa marki?
Nazwa marki to kluczowa część Twojego brandingu (podobnie jak identyfikacja wizualna z logo firmy na czele) – pomyśl o niej jako o swoim przedstawieniu się konsumentom. Dobra nazwa zrobi świetne wrażenie i wygeneruje sympatię (95% decyzji, które podejmujemy wynika z emocji! (przeczytaj więcej na Produkt to nie wszystko. Po co Ci branding? 👉 Przejdź). Zła – może położyć się cieniem na Twoim biznesie i uniemożliwić zawieranie transakcji. Jak je rozróżnić? Liczy się POWER, czyli to, czy jest:
1. Prosta
Znasz powiedzenie „less is more”? Niezależnie od tego, jak dobrze wymyślna nazwa odzwierciedlałaby wyjątkową osobowość i branding Twojej marki, pamiętaj – ludzie wciąż muszą być w stanie ją wymówić, żeby ją zapamiętać. Jeśli przekombinujesz, ryzykujesz utratę świadomości firmy w głowach konsumentów. Mózg nie lubi się męczyć.
2. Oryginalna
Plagiat nigdy nie popłaca. Kopiowanie lub próby upodobnienia się do istniejących i prosperujących marek, postawią Cię albo przed sądem, albo w wiecznym cieniu „tej pierwszej”. Chyba nie chcesz być tą koszulką z targu, która zamiast „Pumy”, w miejscu logo firmy dumnie pręży „Pumbę”?
3. Wyglądająca
Nazwa powinna nie tylko ciekawie brzmieć, ale też dobrze wyglądać. Zastanów się, jak zaprezentuje się jako część reklamy, strony internetowej lub choćby logo firmy?
4. Energetyczna
Lubimy otaczać się tym, co ma dobrą energię i wywołuje w nas poczucie komfortu – niezależnie od branży. Dlatego zastanów się, jak ludzie będą czuć się, dzieląc informacjami o Twojej marce z innymi? Poczta pantoflowa jest ważna.
5. Realistyczna
Nie chodzi tu o nazwę, która twardo stoi na ziemi, a raczej o realne odzwierciedlenie tego, czym Twoja marka jest naprawdę. Nazwa niesie za sobą konkretne znaczenie, które powinno być spójnym odbiciem osobowości. Dokładnie o tym, czym jest branding i dlaczego jest ważny, przeczytasz tutaj.
Rodzaje nazw to ważna część reklamy. Jak można je podzielić?
Specjaliści od namingu podzielili nazwy marek na najczęściej występujące rodzaje. To, co na pierwszy rzut oka wydaje się czystą sztuką dla sztuki, w rzeczywistości bardzo ułatwia i porządkuje proces tworzenia. Które instynktownie odsuniesz, a przy których serce zabije Ci szybciej?
- Opisowe – opisują odbiorcom to, czym się zajmujesz – bardzo dosłownie. Jak Booking.com, czy eObuwie.
- Fikcyjne – wymyślone od zera, wyróżniające się oryginalnością. Jak Google lub Kodak.
- Metafory – inspiracje z innych języków lub części świata, które niosą konkretne skojarzenia. Nike wybrało grecką boginię zwycięstwa, a Ergo Hestia – ogniska domowego.
- Akronimy – sprawiają, że nazwa jest krótka i prosta. Bayerische Motoren Werke łatwiej zapamiętać jako BWM, prawda?
- Łączące słowa – twarzoksiążka może nie brzmi najlepiej, ale Facebook już się przyjął. Warto spojrzeć na kombinacje kilku słów z innej perspektywy.
Tworzenie nazwy jak tworzenie logo, ma swój proces. Jak wygląda strategia namingu?
Najlepszym pierwszym krokiem, jaki możesz wykonać w stronę wyboru nazwy jest… krok w tył. I powrót do podstaw. Przypomnij sobie, jaka jest Twoja misja jako marki? Kim są Twoi klienci i czego potrzebują? Jak wygląda rynek, na który wchodzisz i kim są Twoi konkurenci? Jeśli nie odrobiłeś tej lekcji – zapraszam Cię do lektury „Twoja firma – kim jest i czego chce? Budowanie marki.”. Z moim poprzednim artykule znajdziesz wiele cennych wskazówek, które pomogą Ci zacząć z przytupem i nie odpaść na starcie 👉 Przejdź.
Kiedy już czarno na biały masz to, kim jest i czego chce Twoja firma, możesz przejść do jednego z najbardziej ekscytujących etapów – tworzenia. Co prawda w namingu nie istnieje jedna strategia marketingowa ani uniwersalne podejście, ale można wyróżnić kilka przydatnych kroków, które pomagają zacząć.
Utwórz bank słów
Jakie wyrazy opiszą Twój produkt lub usługę? Przedstawią surowce, których używasz? Odzwierciedlają problem, który rozwiązujesz? Oddadzą uczucia klientów? Jakie są terminy branżowe związane z Twoją działalnością? A może istnieją też jakieś historyczne odniesienia? Tu świetnie sprawdzi się słownik synonimów, wyrazów obcych i… gramatyki. Kto wie, czy dane słowo odmienione przez przypadki nie zabrzmi dużo lepiej?
Przeprowadź badania
To ukłon w stronę Twoich konsumentów i konkurencji. Rozeznaj się, jakim żargonem posługuje się Twoja branża? Jakimi słowami określają się Twoi rynkowi rywale? Co Ci się w nich podoba, a co nie? Choć nazwa marki ma być ponadczasowa i nie powinna być rezultatem tymczasowej mody, warto sprawdzić, jakich zabiegów na słowach dokonuje się aktualnie na rynku. Może akurat, coś sprawdzi się też u Ciebie?
Rozwiń to, co przygotowałeś
Puść cugle, pisz i rysuj wszystko, co przyjdzie Ci to głowy. Taka intensywna burza mózgów to ten jeden moment, kiedy liczy się ilość, nie jakość – tylko na chwilę. Chodzi o to, byś pozwolił pomysłom płynąć i jeszcze niczego nie oceniał. Zaproś do tego etapu więcej osób, które rozumieją Twoją markę. Dużą pomocą mogą okazać się tu agencje reklamowe lub freelancerzy, dla których branding to chleb powszedni. Istnieją też internetowe narzędzia do generowania nazw. Jednak, mimo że brzmią jak fantastyczna droga na skróty, potraktuj je bardziej jako ciekawostkę i uzupełnienie burzy mózgów. Najlepsze nazwy marek wymagają dogłębnego zrozumienia Twojej organizacji i biznesu, a tego maszyny po prostu nie mogą zrobić lepiej od ludzi.
Skreślaj
Metodą eliminacji pozbądź się tego, co na pewno Ci nie pasuje. Może nie brzmi dobrze, kiedy wypowiesz to na głos? Nie wygląda? Jest skomplikowane, trudne do napisania albo po prostu zbyt podobne do innej wersji, która bardziej Ci się podoba? To naturalny proces zawężania kręgu. To naturalne, że niektóre pomysły – mimo, że wyrwane z kontekstu są świetne – po prostu nie pasują.
Zejdź na ziemię
Tutaj kończy się bujanie w obłokach. Upewnij się, że Twoi faworyci nie są już przez kogoś zajęci (ciężko przebić się przez zajętą już domenę lub social media innej firmy, która już przysposobiła sobie tę nazwę), a potem wrzuć je w translator. Po co? Żeby upewnić się, że Twoja przyszła nazwa nie będzie w innym języku ani wulgarna, ani nie na miejscu. Kto wie, czy po paru latach nie będziesz chciał ruszyć na podbój międzynarodowej areny?
Nazwa firmy a budowanie marki jako całość. Jak sprawdzić, czy to co wybrałeś, jest właściwe?
Proces tworzenia marki jest bardzo silny emocjonalnie. Kiedy po przejściu tych wszystkich etapów w końcu poczujesz, że to jest to! Poczekaj z wybuchem euforii, zanim odznaczysz wszystkie punkty kontrolne na poniższej liście. To ostateczny test nazwy Twojej marki. Przejdź przez niego z zimną głową. Jeśli Twoja nazwa idealna spełnia warunki – udało Ci się! Przed Tobą jeszcze tylko cała identyfikacja wizualna i tworzenie logo 😉
- Czy jest atrakcyjna i estetyczna zarówno na ekranie, jak i w druku (przeprowadź test)?
- Jak bardzo wyróżnia się na tle konkurencji?
- Jakie ma znaczenie? Czy niesie za sobą jakieś przesłanie albo wezwanie do działania?
- Czy to przesłanie pasuje do tożsamości Twojej marki?
- Czy wzbudza w klientach te emocje, na których Ci zależy?
- Czy jest krótka i łatwa do zapamiętania (to również można przetestować, choćby na znajomych)?
- Czy ma odpowiednia fonetykę (czy dobrze brzmi, jest łagodne lub twarde)?
- Czy ma wolną domenę i potencjał SEO?
- Czy można ją zastrzec prawnie?
- Czy jest na tyle elastyczna, by wytrwać próbę czasu (jeśli np. rozszerzysz działalność)?
Marketing internetowy – nie jesteś w tym sam
Nazwa marki jest tym, jak definiujesz swoją firmę. Ostatecznie nikt nie może wybrać jej za Ciebie ani powiedzieć Ci, która z wersji będzie lepsza, ale mam nadzieję, że te kilka powyższych wskazówek pomoże Ci w podjęciu decyzji.
Jeśli jednak gdzieś w środku tej drogi zwątpisz, albo już teraz wiesz, że nie możesz pozwolić sobie na taki nakład pracy – daj znać. Projektowanie nazwy i logo firmy to część wsparcia, które oferuję klientom w ramach procesu Brand Reveal. Jeśli interesuje Cię budowanie marki, więcej na jego temat znajdziesz tutaj 👉 Przejdź.